Od wielu lat w naszym kraju i za granic toczy się dyskusja nad tym czy wiek emerytalny powinien być podwyższany i z tego tytułu powinny płynąć większe pieniądze do przyszłych emerytów czy obniżony by ulżyć ciężko pracującym ludzią ich wieloletnią prace kosztem wysokości emerytury.
Ja osobiście jestem zwolennikiem innego rozwiązania lecz bardzo kontrowersyjnego który wywołał by w pewnych "kręgach"oburzenie.Otóż mój system wyglądał by tak:
- Osoby ciężko pracujące fizycznie (górnicy pracujący na dole,pracownicy na taśmie produkcyjnej,żołnierze "frontowi", kolejarze tj. dyżurni ruchu i konduktorzy itp) powinni mięć za prace w ciężkich warunkach wcześniejszą emeryturę NIE GŁODOWĄ lecz na takich warunkach jak zwykła przeciętna emerytura co najmniej!
- Osoby biurowe (urzędnicy,politycy,wojskowi co siedzą za przysłowiowym biurkiem,pracownicy biurowi) powinni mieć wyższy wiek emerytalny tak od 65-67 ponieważ JAKIE SĄ PRZECIWWSKAZANIA do ich dalszej nie pracy?W biurach można NAJWYŻEJ dostać nadwagi i popsucia wzroku od siedzenia przed komputerem i przewracania kartek z jednej sterty na drugą.
- Osoby takie jak (prezesi państwowych firm,prywatni przedsiębiorcy) dokładniej mówiąc osoby które zgromadziły przez całe życie duże majątki czyli jeżdżą kilkoma samochodami,mają kilka domów itp. powinny mieć emeryturę odebraną bo mają i tak dosyć kasy a ich składki były by przekierowywane na pokrycie kosztów osób z mojej pierwszej grupy tj."Osób ciężko pracujących fizycznie"
Teraz zajmiemy się tym dlaczego nasz system emerytalny jest nieefektywny:
- Dziurę w budżecie ZUS stwarza wszelkiej maści grupy uprzywilejowane tj.
- Służby mundurowe które jeszcze do 2013 roku miały osoby pracujące tam przejść na emeryturę po 15 latach pracy a teraz po 25 i min.55 rok życia-takie osoby obciążają swoimi emeryturami ZUS ponieważ praktycznie do innych pracujących nieraz ponad 40 lat nie wzmocnij ZUS-u swoimi składkami przez krótki okres czasu
- Rolnicy płacą niewielkie składki na KRUS i przez to obciążają system emerytalny kwotą ok 15 miliardów złotych które budżet państwa musi do ich emerytur dopłacać.Rolnicy powinni być postawieni w mojej kategorii 1 ale musieli by też płacić pełne składki!
- Górnicy którzy pracują tylko 25 lat też obciążają ZUS swoimi "wcześniejszymi emeryturami"